Dla informatyków
Humor » Dla informatyków
Etapy powstawania programu
Na konferencję Microsoftu jadą samochodem: gość od marketingu, grafik i programista (oczywiście są to pracownicy wcześniej wspomnianej firmy). Nagle łapią gumę.
- Mamy na pewno jakieś ubezpieczenie, dzwonimy po pomoc drogową - mówi gość od marketingu.
Grafik na to:
- Po co, tu się jakąś łatkę przyklei, trochę pomaluje i będzie dobrze.
Po chwili programista:
- Zostawmy, może nikt nie zauważy.
Informatyk namówiony przez żonę poszedł w niedzielę do zoo na spacer z dzieckiem.
- Tato, patrz jaka dziwna gęś! - mówi dziecko przy wolierze z egzotycznymi ptakami.
- Dziecko, to nie gęś, tylko pelikan - z tego robi się wkłady do drukarek atramentowych.
Studentka informatyki zdaje egzamin.
- Co się kładzie na stos? - pyta profesor.
- Na stos... na stos... aaa! Na stos! Czarownice!
Duża firma organizuje dla swoich pracowników bal maskowy.
- szef przychodzi w masce wilka,
- sekretarka przychodzi w masce Kopciuszka,
- admin przychodzi w masce 255.255.255.0.
- U ciebie tez snieg tak fajnie pada?
- Zdefiniuj fajnie
- v_vert ~= 30cm/s
v_horiz ~= 5cm/s
- Przesiedzi czlowiek najlepsza czesc dnia w pracy przed komputerem
a moglby przesiedziec w domu przed telewizorem :)
- Wszędzie w sieci piszą, że ubuntu 12.04 to system który w pełni zastąpi windowsa
- Zgadzam się, co chwila wyskakuje jakiś błąd systemu
- Chyba zaczne sie odchudzac...
- Ty?! Przeciez wygladasz jak spacja.
- A pamietasz czasy jak jeszcze nie miales stalego lacza tylko 100godzin na miesiac?
- No ba.. ja takie 100 godzin to w dwa dni wykorzystywalem
- To nie żaden błąd. Ta mgła jest po to, żeby matrix działał na słabszym sprzęcie
- Takie są czasy, że gdy za pomoca google chcesz znalezc rozwiazania problemu, to na wszystkich forach ludzie pisza, zeby poszukac w google :|
- Na półmetek nie ubieraj białej koszuli, za oficjalnie będzie...
- Ok, #CC0000 może być?
- Moje zycie towarzyskie leglo w gruzach. Fotka.pl i grono.net maja downtime
- Ile ci firefox pokazuje stopni za oknem :D
- Hmm
- 9?
- Do mierzenia stopni za oknem używam TERMOMETRU - wiem, że to dziwne, ale tak właśnie robię
- Nie wiesz dlaczego mozilla ma ten dział nazwany "zakładki"? jak wszędzie jest "ulubione"?
- Zauważyli że ciężko mieć np. stronę ZUS'u w ulubionych
Napis na grobie informatyka: "kowalski.zip"
- Kurde.. kupiłem tydzień temu Moto - Google zrezygnowało z Motoroli.
- Wcześniej kupiłem N7 - Nokia zrezygnowała z Symbiana.
- Chyba sobie odpuszczę zmiany telefonów...
- Kup iphona!
- A ja swoje domowe WiFi nazwałem "Komenda Miejska Policji" i wszyscy się boją włamać :D
- Ciekawym przykładem kryptoanalizy jest tzw. "rubberhose cryptanalysis" czyli kryptoanaliza prowadzona przy pomocy gumowej pałki, którą kryptoanalityk bije osobę znającą klucz szyfrujący aż ta go zdradzi.
- Zródlo pisze sie przez ó a nie u?
- Hmmm, chyba ta bo wymienia sie na source
- Nie rozumiem jak to z toba jest, nie raz jak się z tobą rozmawia to inteligentna gadka na poziomie no po prostu luksus, a czasami takie farmazony wygadujesz że głowa boli
- Bo ja mam dynamicznie przydzielane IQ :)
W ZOO przed klatką z małpami synek pyta się mamy:
- Mamusiu, dlaczego w tej klatce zamknęli informatyków?
- Jak to informatyków? - pyta mama
- No... tak jak nasz tatuś - nieogolone, brudne i mają odparzenia na tyłku.
Ilu potrzeba informatyków-programistów do wymiany przepalonej żarówki?
- Żadnego! Przecież to problem hardware'owy!!!
Wsiada informatyk do taksówki. Taksiarz pyta:
- Dokąd jedziemy?
- 192.168.4.1
Matematyk, mechanik i informatyk mieli jechać razem samochodem. Jak na złość, auto nie chciało zapalić. Zaczęli się więc naradzać, co powinni zrobić.
- Może sprawdźmy, czy są wszystkie koła? - zapytał matematyk
- Niee... To na pewno popsuł się silnik - powiedział mechanik
Na to informatyk:
- A może powinniśmy wysiąść i jeszcze raz wsiąść i znowu spróbować?
Oprogramowanie jest jak katedra - budujesz, budujesz, budujesz, budujesz, a potem... modlisz się!
Jak odpowiedzą programiści pytani o drogę:
Piszący w C++: Pójdzie pan do tego skrzyżowania, skręci pan w prawo, potem prosto, prosto, prosto, w lewo i już pan jest na miejscu.
Piszący w Pascalu: Pójdzie pan do tego skrzyżowania, skręci pan w prawo w ulicę Mickiewicza, dalej ulicą Prusa, a potem skręci pan w lewo w Żeromskiego i już pan jest na miejscu.
Piszący w Assemblerze: Pójdzie pan do tego kiosku, kupi pan bilet za złotówkę, pójdzie pan na tamten przystanek i wsiądzie pan do autobusu, wysiądzie na trzecim przystanku, przejdzie pan przejściem podziemnym i już pan jest na miejscu.
Piszący w Prologu: Widzi pan tamten wysoki budynek z wielkim czerwonym szyldem? To tam.
Piszący w Lispie: Dojdzie pan do tego skrzyżowania, a dalej się pan zapyta.
Na urodzinach informatyka znajomy daje mu prezent. Otwiera, patrzy, a tam pendrive. Po chwili mówi:
- Dziękuje za pamięć.
Nowy stuprocentowy sposób na to, żeby nigdy nie zaspać. Ustawiasz alarm
w budziku na 7:00 rano, a na kompie formatowanie dysku C na 7:05.
Informatyk mówi do kolegi:
- Popracuj dziś sam nad tym naszym programem, bo ja muszę być na urodzinach mamy, kończy dziś 64 lata!
- Ooo, to musisz iść koniecznie! To taka piękna, okrągła rocznica.
Przychodzi informatyk do sklepu i zwraca się do sprzedawcy:
- Poproszę środki do czyszczenia portów wejścia/wyjścia.
- Że co?
- Tfu... pastę do zębów i papier toaletowy.
Jaka jest różnica między informatykiem 1 i 5 roku?
- Informatyk 1 roku myśli, że 1 KB to 1000 bajtów.
- Informatyk 5 roku myśli, że kilometr to 1024 metry.
- Jaki jest zorientowany obiektowo sposób na zdobycie fortuny?
- Dziedziczenie.
Przychodzi informatyk do apteki i mówi:
- Poproszę witaminę C++.
Telefon do biura obsługi:
- Internet nie działa. Nie otwierają się strony!
- A żaróweczka na modemie świeci?
- Świeci. Tyle, że to nie jest żaróweczka, tylko dioda półprzewodnikowa!
- Tak, proszę wybaczyć, problem leży po naszej stronie...
Programista przyszedł do pracy na 8. Osiem godzin przy komputerze i o 16 podnosi się do wyjścia, na co zbulwersowany szef:
- Gdzie? O której to się wychodzi?
- Yyy, ale ja dzisiaj mam urlop.
- Doktorze, każdej nocy śni mi się jeden i ten sam koszmar. Jestem na Antarktydzie, a wokół pełno pingwinów. I ciągle przybywają i przybywają. Zbliżają się do mnie, napierają na mnie, przepychają mnie do urwiska i za każdym razem spychają mnie do lodowatej wody.
- Normalnie leczymy takie przypadki w jeden dzień. Ale z Panem możemy mieć większe problemy, Panie Gates...
Umarł stary, zapalony Quake'owiec. Idzie do nieba, a tam św. Piotr zatrzymuje go i mówi:
- Choć byłeś dobry przez całe życie, byłeś dobrym ojcem i mężem, to nie mogę cię wpuścić do nieba.
- A dlaczego?
- Bo kiedy zasiadałeś za kompem, stawałeś się bezlitosnym mordercą. Zabijałeś, paliłeś, burzyłeś co się dało.
- No to co mam zrobić?
- Niestety muszę wysłać cię do piekła, ale za to, że byłeś dobry, to spełnię twoje 3 życzenia, zanim tam pójdziesz.
Quake'owiec zgodził się. I wyraził dwa swoje życzenia:
1. God Mode.
2. Give All.
- A trzecie życzenie?
- Nie trzeba. Zrzucaj mnie na dół.
Ogłoszenie:
"Duża firma informatyczna oferuje pracę dla doświadczonych hackerów. CV oraz List Motywacyjny prosimy umieszczać na stronie www.microsoft.com".
Wchodzi mężczyzna do kawiarenki internetowej i pyta :
- Czy są wolne komputery ?
- Nie - mamy same szybkie.
Rozmawia dwóch adminów:
- Mój kumpel wczoraj w 5 minut uszkodził główny serwer.
- Jest hakerem?
- Nie, debilem...
Spam - jedyna rzecz którą na pewno dostaniesz pod choinkę.
Klasyfikator pojemności butelek w świecie informatyków:
0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition
W piaskownicy bawią się dzieci, jedno z nich siedzi same w rogu.
- Dlaczego twój dzieciak siedzi dziś tak sam w kącie?
- No bo dzisiaj bawią się w pracownie komputerową, a mój instaluje Linuxa.
Godzina 10, do kuchni wchodzi informatyk z grobową miną. Żona pyta:
- Kochanie, co się stało, czemu jesteś taki smutny? Masz problem z algorytmem?
- Nie mam.
- Nie wiesz jak rozwiązać problem z programem, który pisałeś całą noc?
- Nie, wiem.
- No to czemu taki smutny? Nie wyspałeś się?
- Wyspałem.
- No to co się stało?
- Spałem na backspace!
Dawno, dawno temu był sobie młody człowiek, który obiecał sobie zostać wielkim pisarzem. Mówił:
- "Chcę pisać rzeczy, które będzie czytał cały świat, rzeczy, które poruszą ludzi aż do głębi, rzeczy, które będą sprawiały, że będą krzyczeć, płakać, zwijać się z bólu i wściekłości!"
Teraz pracuje on dla Microsoftu pisząc komunikaty o błędach.
- Czy jak w przyszłości zostaniesz chirurgiem, to też będziesz w Wikipedii sprawdzał, jak wyciąć wyrostek?
- No co ty, tata, w jakiej Wikipedii?! Na YouTube będę oglądał!
- Pani syn ciągle ściąga na klasówkach!
- Nic na to nie poradzę. Zdiagnozowano u niego zespół Torrenta.
Badania wykazały, że nic tak nie wpływa pozytywnie na myślenie o sąsiadach, jak wykrycie zaraz po przeprowadzce niezabezpieczonej sieci Wi-Fi.
Webmaster wypełnia podanie o dowód:
Data urodzenia: 25.12.1975
Wzrost: 185 cm
Kolor oczu: #4040FF
Internet Explorer to program, który służy do przeglądania internetu z Twojego komputera i na odwrót.
Człowieka można ocenić po jego Temporary Internet Files...
Rośnie nam nowe pokolenie kotów, którym nie będzie dane poleżeć na ciepłym monitorze.
W świecie komputerowego przetwarzania danych żadna awaria się nie kończy, ponieważ płynnie przechodzi w następną.
Pewien informatyk poszedł na ryby.
Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia.
Informatyk mówi:
- Żeby był pokój na świecie.
- Za trudne.
- No to, aby windows się nie zacinał.
- To już niech będzie ten pokój na świecie.
Co pisze na grobie maniaka komputetowego?
- GAME OVER
Co robi informatyk budząc się na kacu?
Testuje pamięć.
Idzie maniak komputerowy na egzamin na prawo jazdy, wsiada do samochodu, chwilę się zastanawia, po czym mówi:
- Gdzie tu się włącza widok zza samochodu?
Jak informatyk wywiesza pranie?
- Na linkach
Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda instrument:
- Hmm, tylko 84 klawisze z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nieopisane, chociaż... shift naciskany nogą. Oryginalnie.
Informatyk do informatyka:
- Pożycz mi 500 zł albo nie, 512 dla równego rachunku.
Dlaczego programista na umycie głowy zużywa całą butelkę szamponu?
- Bo w instrukcji jest napisane:
>>Nałożyć, spłukać. Czynność powtórzyć.<<
Na egzaminie na uczelni o profilu informatycznym pytają się nowego
kandydata jakie zna komendy jakiegoś języka programowania:
- Góra, dół, lewo, prawo i fajer.
Żona informatyka wysyła go po zakupy.
- Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć.
Chłopina po wejściu do sklepu pyta:
- Czy są jajka?
- Tak - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę dziesięć parówek.
Użytkownicy komputerów dzielą się na:
a) robiących kopie (backup),
b) tych, co będą robić kopie.
- No jak, czaisz bazę?
- Tylko MySQLa...
Mówi informatyk do informatyka:
- Dość już tego grania, dość programowania, dość już komputera na dziś. Czas coś poczytać.
I zaczął czytać e-booka.
Odkryto nieznany list św. Pawła do Koryntian. Zaczynał się od słów:
"Nie wyrzucajcie tego listu. To nie jest spam..."
Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i przygląda się zwierzakom na wystawie. W międzyczasie wchodzi inny klient i kupuje małpę z klatki obok.
Facet słyszy cenę: 5 000 USD.
- Czemu ta małpa taka droga?
- Ona programuje biegle w C... wie pan... szybki, czysty kod, nie robi błędów... warta jest tej ceny.
Obok stała druga klatka, a tam cena: 10 000 USD
- A ta małpa czemu taka droga?
- Bo ta małpa programuje obiektowo w C++, może też pisać w Visual C++, trochę w Javie... wie pan... tego typu. Bardzo przystępna cena.
- A ta małpa? - pyta facet wskazując na klatkę z ceną 50 000 USD
- Taaaa? Nigdy nie widziałem, by coś robiła, ale mówi, że jest konsultantem.
Jak zająć programistę?
- Przeczytaj zdanie poniżej.
- Przeczytaj zdanie powyżej.
Wszędzie słyszę, że Windows się wiesza, a u mnie nie... Co robić?!